Wpływ stresu na skórę
Nasz organizm jest przystosowany do tego, by się regenerować, tak samo jak umysł potrafi radzić sobie z różnymi problemami. Czynnikiem, który wpływa na oba te aspekty jest stres. Nieodłączny element naszego życia. Wbrew powszechnej opinii wyeliminowanie stresu całkowicie z codzienności wcale nie byłoby bardzo korzystne. W umiarkowanej ilości stres nas motywuje do działania, stanowi jeden z bodźców prowadzących do rozwoju.
Stres a problemy skórne
Wpływ stresu na skórę może przejawiać się w różny sposób. Jako podstawowy organ układu immunologicznego, skóra absorbuje stres, co może być dla nas uciążliwe w skutkach. Jedną z pierwszych reakcji stresowych widocznych na skórze jest rumień. W momencie, gdy mamy do czynienia ze stresem chronicznym, reakcja skóry na stres może być bardziej uciążliwa – od świądu i pieczenia, po przesuszenie, łojotok i zmiany trądzikowe. Innymi objawami „zestresowanej skóry” może być nierówna powierzchnia skóry i ziemisty kolor.
Stresory generują niemal natychmiastową reakcję organizmu. Pobudzenie układu współczulnego i osi idącej od podwzgórza, przed przysadkę, do nadnercza podnosi poziom adrenaliny, noradrenaliny i kortyzolu. Sytuacja wymusza na naszym organizmie reakcję – musi się do niej przystosować. Rośnie zapotrzebowanie na tlen. Niedotlenienie powoduje, że skóra nie otrzymuje składników odżywczych, a co gorsza, jej komórki nie mogą usunąć efektów przemiany materii.
Przewlekły stres może pogorszyć zdolności regeneracyjne naszej skóry. Pod wpływem stresu, skracają się telomery – stabilizujące i zabezpieczające podczas podziału komórki odcinki DNA.
Jak kortyzol wpływa na skórę?
Głównym hormonem stresu jest kortyzol. Jego zadaniem jest ograniczenie negatywnego skutku „skoku” adrenaliny. Przerost poziomu kortyzolu utrzymujący się zbyt długo prowadzi do znacznego pogorszenia się jakości naszej skóry. Pogłębienie zmarszczek jest powiązane z utratą elastyczności skóry, a to tylko dwa przykłady konsekwencji chronicznego stresu.
Kortyzol sieje spustoszenie wśród podstawowych budulców naszej skóry – uszkadza kolagen i inne białka. Przez działanie przeciwzapalne, kortyzol pogarsza skuteczność układu odpornościowego. Łatwiej wówczas o zakażenia i urazy mechaniczne. Osłabienie bariery, jaką jest nasza skóra, niesie ze sobą ryzyko przedostania się do organizmu szkodliwych bakterii.
Pod wpływem kortyzolu aktywizują się gruczoły łojowe. Może to doprowadzić do nadprodukcji sebum, a w rezultacie również do natężenia problemów takich jak trądzik.
Zwróć uwagę
Wysypka, podrażnienie, pojawiające się nagle stany zapalne, szczególnie gdy nie macie skłonności do tego typu objawów, mogą wskazywać na zbyt wiele stresu. Szacuje się, że około 25% problemów skórnych, z którymi się borykamy ma swoją przyczynę w psychice.
#dottoreradzi
Nie mamy kremu, który zniwelowałby stres w naszym życiu codziennym, ale mamy kosmetyki łagodzące niektóre objawy. Polecamy w tym celu połączyć dwie linie – City oraz rossatore. W jaki sposób? Spieszymy z dobrą radą:
Rossatore Cream Blur Effect – krem na dzień z linii wzmacniającej naczynka. Jego zadaniem jest wzmocnienie naczyń krwionośnych. Gdy w sytuacji stresowej pojawi się rumień, skóra szybciej sobie z nim poradzi, gdy będzie do tego przygotowana.
City night cream – na noc polecamy coś niezawodnego – City night łączy w sobie działanie ochronne, jak cała linia City, odżywcze oraz anti-aging, bez ryzyka podrażnienia. Wsparcie dla zestresowanej skóry.
Uzupełnienie:
City essence – składająca się w 96% ze składnika aktywnego, na którym oparta jest cała linia mgiełka to świetne uzupełnienie. Sprawdza się zarówno pod krem, wzmacniając jego skuteczność, a także w ciągu dnia, jako dodatkowe odżywienie, nawilżenie i ochrona.
Kuracja intensywnie wzmacniająca – skóra odwdzięcza się, gdy o nią dbamy, a domowe spa to dobry pomysł wieczór. Połączenie peelingu enzymatycznego i maseczki z linii Rossatore to okazja do relaksu dla Ciebie i Twojej skóry.
Jeśli nie jesteście pewni, jaka pielęgnacja będzie dla Was najodpowiedniejsza, zapytajcie nas! Chętnie pomożemy indywidualnie dobrać właściwe preparaty! Zaobserwowaliście u siebie kiedyś, że w stresującym okresie swojego życia, jesteście bardziej podatni na infekcje i nietypowe dla siebie objawy?