Przy jakich kremach konieczna jest fotoprotekcja?
Fotoprotekcja jest konieczna na co dzień – dla wszystkich świadomych konsumentów to jasne. Szczególny nacisk kładziemy na nią latem, kiedy jesteśmy narażeni na promieniowanie najbardziej. Jednak nie tylko wtedy jesteśmy zagrożeni.
Istnieją składniki aktywne, które są bardzo doceniane w branży kosmetycznej. Efekty ich działania są niejednokrotnie spektakularne! Jednak mają swoją cenę – z opalania trzeba zrezygnować. Ale czy to naprawdę duża strata?
Kwas glikolowy
Temat bardzo szeroki w kosmetyce. Kwasy to składnik kosmetyczny ceniony zarówno przez profesjonalistów jak i ich klientki za efekty. Kremy zawierające np. kwas glikolowy pobudzają fibroplasty do podziału, czego efektem jest poprawa jędrności naszej skóry. Ponadto złuszczanie martwego naskórka przyczynia się do poprawy jej wyglądu. Pozbywamy się warstwy rogowej, czyli martwego, zrogowaciałego naskórka, który stanowi pożywkę dla bakterii. Oprócz widocznych „gołym okiem” efektów, takich jak wyraźnie młodsza w wyglądzie skóra, jest jeszcze jedna zaleta – mniejsza ilość zrogowaciałej warstwy naskórka sprawia, że skóra lepiej przyswaja kremy i zawarte w nich składniki aktywne.
Jednak za wyrównany koloryt i pełną blasku cerę musimy zapłacić ostrożnością. Pozbycie się warstwy rogowej grozi osłabieniem bariery hydrolipodowej – naturalnej ochrony przed czynnikami zewnętrznymi. Żeby zachować efekt pięknej, odmłodzonej skóry musimy zadbać o odpowiednią ochronę przed słońcem!
Retinol
Retinol jest jedną z najlepiej przebadanych cząsteczek stosowanych w branży Beauty. Działa silnie odbudowująco – wygładza zmarszczki, rozjaśnia i ujednolica koloryt skóry. Poza skutecznością w działaniu przeciwstarzeniowym, retinol reguluje wydzielaniem sebum i zwęża pory, zmniejszając ryzyko pojawienia się niedoskonałości. Z tego względu zalecany jest zarówno osobom z pierwszymi oznakami starzenia się jak i młodym, borykającym się np. z trądzikiem młodzieńczym.
Podobnie jak przy kwasach, za imponujące efekty działania retinolu również musimy zapłacić ostrożnością. Obalamy mit – retinol nie jest substancją fototoksyczną. Na powierzchni skóry jest fototoksyczny. Oznacza to, że przy kontakcie ze słońcem, może spowodować podrażnienie i pojawienie się przebarwień. Dlatego stosuje się go wyłącznie na noc. Rano, gdy zmyjemy go z twarzy i zastosujemy filtr przeciwsłoneczny, możemy swobodnie wyjść na słońce. Choć oczywiście, dużą ekspozycję odradzamy.
Opalanie mimo wszystko
Nawet świadomie dbające o siebie osoby zadają nam czasem pytanie – jak długo muszę czekać po stosowaniu kremów z kwasami albo retinolem, zanim będę mogła się znowu opalać?
Po zastosowaniu kwasów, powinniśmy odczekać przynajmniej tydzień aż skóra się zregeneruje. W tym czasie najwyższa ochrona przeciwsłoneczna jest nie tylko wskazana, lecz konieczna!
Przy retinolu nie ma dokładnie przedstawionego czasu, ponieważ skóra różnych osób reaguje inaczej. Jeśli Twoja skóra nie reaguje podrażnieniem, następnego dnia możesz spokojnie spędzać czas na zewnątrz. Jeśli jednak pojawiło się pieczenie lub zaczerwienienie, wówczas oprócz kremu z filtrem radzimy unikać wychodzenia na słońce.
W przeciwnym wypadku ryzykujemy:
- poważnym poparzeniem,
- pojawieniem się plam i przebarwień, których nie pozbędzie się nawet medycyna estetyczna,
- w skrajnych przypadkach nawet nowotworem skóry!
#dottoreradzi
Większości z naszych fanów nie musimy przedstawiać linii Novo i Retino – to nasze bestsellery. Dla tych, którzy dopiero nas poznają krótki opis poniżej:
Novo i Novo Forte – linia kremów z kwasem glikolowym w stężeniu 8 lub 12%. Działają silnie odmładzająco, przeciwzmarszczkowo. Ich skuteczność potwierdzają klientki, niejednokrotnie używając określenia „efekt wow”.
Retino i Retino Forte + Retino Eye – intensywnie odbudowująca linia kosmetyków z witaminą A. Sekretem skuteczności tej linii jest synergistyczne połączenie retinolu i ekoRetinolu.
Wersja podstawowa czy forte?
Czy wiecie dlaczego oba wyżej wymienione kremy są w wersji podstawowej i wersji forte? Skoro można użyć krem o wyższym stężeniu składnika aktywnego, to jaki sens ma kupowanie tego pierwszego? Zapewniamy, że ma sens.
Słabsze stężenie jest przeznaczone dla osób, których skóra nie jest przyzwyczajona do silnie działających składników aktywnych. Mając cerę wrażliwą, nie powinniśmy od razu sięgać po wersję forte, żeby nie ryzykować podrażnień. Stopniowe przyzwyczajenie skóry do działania kwasu zaowocuje z pewnością lepszym efektem niż podrażnienie jej od razu bardzo silnym preparatem.
Skóra przyzwyczaja się do działania wersji podstawowej, a my oczekujemy lepszych efektów? W tym momencie możemy sięgnąć po wersję forte. Cieszymy się nią aż do wiosny – wówczas zalecamy powrócić do podstawowej wersji, nawet jeśli od dawna nasza skóra dobrze reaguje na wyższe stężenie. Jednak raz jeszcze podkreślamy – decydując się na stosowanie kremów Novo lub Retino latem, obowiązkowo musimy stosować wysoką ochronę przeciwsłoneczną! My polecamy City SUN SPF50+. Oprócz skutecznej ochrony przed UV-A i UB-B, zapewnia osłonę przed szkodliwym światłem niebieskim emitowanym przez urządzenia elektroniczne.
Ciekawostka
W wiadomości prywatnej kilkakrotnie nas o to pytano, więc odpowiadamy publicznie na pytanie „czy wystarczy zastosować City SUN rano czy muszę poprawiać?”
Odpowiedź brzmi – tak, trzeba poprawić kilka razy w ciągu dnia. Nie ma takiej możliwości, żeby krem z filtrem chronił nas cały dzień po jednorazowej aplikacji. Dotyczy to dokładnie wszystkich filtrów dostępnych na rynku.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Brak komentarzy